Skłoniła mnie do napisania tego tekstu pewna refleksja ,nastąpiła ona po przeczytaniu paru postów na tym forum ale do tematu :) oprócz satysfakcji i poczucia pewnej dawki adrenaliny granie w MW2 multi dało mi możliwość poznania ludzi i to dużo młodszych ode mnie ,sam mam 43 lata i niektórzy mówią mi że to dziecinada że gram ale ja wiem swoje ,poznałem sporo młodych ludzi i nie raz się zdziwiłem pozytywnie ze są to ludzie którzy mają sporo do zaoferowania na pewno nie jest tak jak mówią ludzie z mojego przedziału wiekowego iż ta młodzież jest nic nie warta ja osobiście się z tym nie zgodzę owszem jest sporo beztaleńci ale jest też mnóstwo całkiem pozytywnych i inteligentnych ludzi a dzięki graniu mam też całkiem niezły kontakt ze swoimi synami :) polecałbym granie psychologom może nie wyrażaliby wtedy tylu bzdur na temat gier i nie straszyliby rodziców a do tego jakiż jest przeplot ludzkich charakterów podczas multiplajera te wyzwiska i oceny te życzenia śmierci :) niejeden psycholog miałby używkę ,kończę i przepraszam że tak przynodziłem.
ależ wcale nie przynudziłeś (poważnie) twój tekst zachęcił mnie do przemyślenia co oprócz w/w rzeczy może dawać granie w MW2
Warsaw, city at war Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you Warszawo walcz!
Granie rozwija wszystko co jest do niego potrzebne (dość oczywiste, robisz coś = stajesz się w tym lepszy). W tym wypadku najbardziej rozwijamy refleks bo nic innego zbytnio się nie przydaje (ew. angielski, ale zwykle ni ma czasu na pisanie).
Co do ludzi... Kultura wysoka co prawda nie panuje (zwykle zresztą czata i tak się nie używa... Bo po co?). Nie tu... Jak grałem na kilku serwerach w CoD4 to wszystko było w porządku (przeklinasz, wychodzisz itd.). Młodzież jest jaka jest (tzn. w dużej części to jednak nie jest szczyt kultury i oświaty), chociaż jest jednak trochę ludzi... "Ukulturowionych" :) .
Ja dzięki cod'owi podciagnelem angielski U mnie w szkole cienko ponieważ anglik dopiero od 4klasy (ja 6). Gra rozwija także w swoim zakresie spostrzegawczość, słuch i czujność(na zz ludzie często graja na słuch i strasznie uważają ^^) Niestety tez wiele osób zamiast skupić się na graniu i pogodzić ze ktoś jest lepszy to wolą wszystkich wyzywać bez powodu a jeśli nikogo nie sprowokują sięgają po hacki.Tą grę można podzielić na kilka kategorii, jedna na ludzi młodych, ale totalnie nie kulturalnych albo głupich(albo to i to xP). Druga na ludzi młodych ale reprezentujących coś sobą. I pozostają dwie identyczne grupy tylko podzielony na osoby starsze
Ale sie rozpisałem xD
yuzuanvong napisał:
sam mam 43 lata i niektórzy mówią mi że to dziecinada że gram
Żadna dziecinada. Nie skłamał bym gdybym powiedział, że znam osoby starsze które do dziś grają w gry komputerowe. BA, jedna z nich rzec można, że kolekcjonuje konsole gdyż jest zapalonym konsolowiczem .
Dla mnie MW2 (i nie tylko ta gra) daję możliwość wspaniałej zabawy w gronie znajomych, klanowiczów, entuzjastów. Nie ma tutaj ograniczeń wiekowych.
W dzisiejszych czasach powoli zanika jedna rzecz, lecz bardzo powoli. Zanika mianowicie pogląd, że granie jest elementem rozrywki tylko dla dzieci bądź młodzieży. Na zachodzie granie w gry jest elementem rozrywki bez podziału na wiek. W Polsce co raz bardziej wchodzi to w życie za pośrednictwem konsol i nie tylko. Niestety moherowe babcie tego nie zrozumieją, będą gonić nas z kropidłem krzycząc byśmy dorośli
Bardzo się ciesze z tych odpowiedzi :) a co do kolekcjonowania konsol to akurat ja też kolekcjonuję konsole i tu pochwalę się swoją kolekcją-amiga cd32,dreamcast, pley 1,2 i 3 ,atari jaguar z bardzo rzadką przystawką CD,sega saturn i 16 bit no oraz psp .
bys sie wstydzil xD pegasusa nie masz xD
hehehe to prawda ale mam dwa kompy tak że strachu nie ma a co do pegasusa to faktycznie nie mam ale grałem na tym też :)
kretoszczurmks napisał:
Bardzo mądre cytaty, które można ujrzeć po śmierci. Potem na historii i wosie jesteś kozak. Podoba mi się:
"Nie pytaj co kraj może zrobić dla ciebie, pytaj co ty możesz zrobić dla kraju" ~ John Fitzgerald Kennedy
Akurat w MW2, są wg. mnie słabe. Wszystkie o patriotyzmie i zdradzie. Wiedzę historyczną to raczej z gier strategicznych można wyciągnąć (Choćby Age of Empires).
Jig5aw napisał:
W dzisiejszych czasach powoli zanika jedna rzecz, lecz bardzo powoli. Zanika mianowicie pogląd, że granie jest elementem rozrywki tylko dla dzieci bądź młodzieży. Na zachodzie granie w gry
jest elementem rozrywki bez podziału na wiek. W Polsce co raz bardziej wchodzi to w życie za pośrednictwem konsol i nie tylko. Niestety moherowe babcie tego nie zrozumieją, będą gonić nas z kropidłem krzycząc byśmy dorośli wink
Gry stały się elementem kultury... Tylko trzeba poczekać, aż ludzie do nich dojrzeją.
Jedyną rzeczą jaka mnie martwi w tej popularyzacji gier jest tzw. każualizacja. Później twórcy mówią, że gry są za długie bo amerykański spracowany człowiek nie może takiej 10 godzinnej przejść... Albo, że nie będzie modów bo normalni gracze co wchodzili na serwer to mod (oczywiście wyłączyć mody to już zbyt duży problem). Cóż niedzielni gracze mogą przynieść grom dużą szkodę...
To tak, swego czasu w społeczności CSowiej żyłem i żyję do dziś od prawie 4 lat. W jednej konkretnej. Z chłopakami (nawet kobietami!!) spotykamy się na zlotach w rożnych częściach kraju, gramy razem, jesteśmy jedną dużą rodziną ;D
Są ludzie w każdym wieku, niektórzy mają po 50 lat i młodociani, którzy nie osiągnęli jeszcze pełnoletności ;D
Co daje granie? Można się w taką społeczność zakliamtyzować, że będziesz się cieszył, że wybrałeś granie na swój sposób rozrywki ;D
http://www.takeagift.pl/polecam:6779
DARMOWE NAGRODY DO ZDOBYCIA! ZAREJESTRUJ SIĘ I WYPEŁNIJ ANKIETĘ Z TEGO LINKU!
DOMINACJA NIGDY NIE BYŁA RÓWNIE DRUŻYNOWA! DOŁĄCZ!
<Image link>
Forum legend:
.
Powered by Agora © Copyright 2007 - 2009 jvitals! All rights reserved.