usul napisał:
acr zdecydowanie nie jest bronia dla noobów, ale rzeczywiscie zbyt nadużywana przez graczy. Jest to bron najmniej oddająca realizm z karabinów szturmowych - bo nie ma broni bez odrzutu;P
Nieprawda jest taka bron, nawet w mw2 nazywa sie TDM KRISS SUPER V VECTOR i ta bron praktycznie nie ma odrzutu i w realu i w grze.
Ludzie...
http://en.wikipedia.org/wiki/TDI_Vector
to jest komora zamka ustawiona pochylnie-skośnie. A są prototypy karabinów o pionowym zamku. I jedne i drugie cechują się praktycznie całkowitą redukcją odrzutu (i innymi korzyściami).
Śmieszne jest towarzystwo MW2. Przez 10 lat grania w inne tytuły (UT, RS, T2, HL, w tym wiele lat mając styczność z Q3A) nigdy nikt przy mnie nie zwyzywał kogoś innego od noobów tylko i wyłącznie dlatego, że ten drugi grał "tak czy śmiak". Idźcie się leczyć z kompleksów, poćwiczcie więcej żeby nie dostawać po dupie albo darujcie sobie w ogóle, bo widać FPS to nie kategoria dla was... pokolenie Tibii. Mam smutne wrażenie że to ta seria, MW, wprowadziła ten cholerny zwyczaj wyzywania innych od noobów w FPS-ach (Bogu dzięki że tylko niektórych).
Rynvord napisał:
Ludzie...
http://en.wikipedia.org/wiki/TDI_Vector
to jest komora zamka ustawiona pochylnie-skośnie. A są prototypy karabinów o pionowym zamku. I jedne i drugie cechują się praktycznie całkowitą redukcją odrzutu (i innymi korzyściami).
Kolego spamujesz nie na temat - czym chciałeś się pochwalić w tej części posta? Tym, że potrafisz znaleźć informację na Viki? Pewnie każdy średnio rozgarnięty ośmiolatek w obecnych czasach to potrafi
Rynvord napisał:
Śmieszne jest towarzystwo MW2. Przez 10 lat grania w inne tytuły (UT, RS, T2, HL, w tym wiele lat mając styczność z Q3A) nigdy nikt przy mnie nie zwyzywał kogoś innego od noobów tylko i wyłącznie dlatego, że ten drugi grał "tak czy śmiak".
Kogo obchodzi ile lat siedzisz przed monitorem? Zwłaszcza w innych grach - to forum jest dedykowane jednej konkretnej grze
Rynvord napisał:
Idźcie się leczyć z kompleksów, poćwiczcie więcej żeby nie dostawać po dupie albo darujcie sobie w ogóle, bo widać FPS to nie kategoria dla was...
Obrażasz uczestników rozmowy bez powodu - jeśli czujesz taki wyjebany (bardzo przepraszam all za słownictwo ale jakoś strasznie mi to słowo pasowało) w te kocki to pewnie jesteś znany "na scenie" i wszyscy Cię doskonale znają, więc nie musisz pisać marnych postów, aby objawić się ludowi czarnemu. A jeśli po 10 latach nie jesteś znany to jak masz 3+ szare komórki w główce, wiesz kim jesteś
Kolego Ja jestem graczem "każułalowym" Przynajmniej w tą grę i nie mam jak sugerujesz kompleksów (zwłaszcza patrząc na real, a nie na animki na monitorze) Nie mam też problemu aby publicznie powiedzieć, że nie mam skilla bo w moim postrzeganiu tej zabawy jest różnica w byciu noobem, a byciu newbe - ja jestem tym drugim nowym nieoświadczonym graczem, który nie chce być posądzany o bycie tym pierwszym. Dlatego zadaję pytania, które może dla takich mega wyjebanych graczy jak ty wydają się oczywiste
Rynvord napisał:
pokolenie Tibii.
Kurcze nie wiem co to znaczy - nich ktoś mi powie - pewnie jestem za stary aby to kumać
Rynvord napisał:
Mam smutne wrażenie że to ta seria, MW, wprowadziła ten cholerny zwyczaj wyzywania innych od noobów w FPS-ach (Bogu dzięki że tylko niektórych).
To idź sobie grać w te inne gry i nie wysyłaj postów nic nie wnoszących do rozmowy
LoL. Temat o ACR i jego braku odrzutu, porównywanym do TDI Vectora. Ktoś twierdzi że takie bronie nie istnieją, a tu bullshit a przecież to jest powód ku temu by tą broń rzekomo nazywać "noobską". Jak widać ta garść ogarniętych ośmiolatków o tym nie wiedziała, że zamek nie musi być już ustawiony poziomo.
Dalej - zakładacie średnio co 2 dni kolejny temat, w którym rozpaczacie nad kwestią 'czy już jestem noobem, czy jeszcze nie?". Zdaje się że nie macie co poniektórzy życia, że reagujecie na byle zaczepkę chatową. Żałośnie w każdym razie to wygląda.
Następnie - jak Ci już zresztą pisałem - skoro jesteś "każualowym graczem" i szastasz tym wspaniałym terminem, to powinno Ci zwisać i powiewać co inni mówią bo grasz dla funu, raz na jakiś czas, a nie udowadniasz innym że jesteś "pro masta".
Co do pokolenia podpowiem Ci - jakieś parę lat temu słowo noob, a nawet newbie nie istniało, a na pewno nie istniało w gatunku FPS. Jakaś banda debili którzy przerzucili się z MMO prawdopodobnie to przyniosła. Tam te określenia latają w powietrzu częściej niż wulgaryzmy. Graczy EVE Online o to nie podejrzewam, podobnie większość graczy WoW'a (tam panuje jednak większa kultura), średnia wiekowa ludzi skłania mnie ku hipotezie że to jednak pokolenie Tibii jest
I uwierz mi że gram w inne, a nie tylko w MW2. Podejrzewam też że nim komputer pierwszy zobaczyłeś już grałem w W3D czy też inne perełki od Id. Jak najbardziej "każualowo". Pozdrawiam i jak będzie trzeba to polecę dobrego psychologa bo widzę że by się przydał.
ADD:
Dodam jeszcze może, bo zaraz mnie jakiś nadgorliwy skryto-moderator pozwie o spam i offtop - gra jest grą, taką ją stworzył IW. To że taka a nie inna bron jest dostępna - to tylko i wyłącznie sprawka twórców. To że gracze korzystają sobie z ACR-ów, RPD, innych dobrodziejstw - ich zbójeckie prawo, nie oszukują w żaden sposób, wybierają w pewnym sensie skuteczne metody, choć irytujące innych graczy. MW2, przynajmniej w moim odczuciu nie jest grą idealną. Nie jest nawet bardzo dobry jeśli chodzi o zbalansowanie broni (powód? a choćby brak beta-testów). Prawdopodobnie też, gdyby, podkreślam, istniał zwykły model sieciowy, każdy szanujący się turniej czy ladder określiłby jasne zasady co jest dozwolone a co nie. Zresztą - to się dzieje w jakimś sensie, np. na CB. Jeśli jednak nie gra się na ladderach czy turniejach, nie można mieć pretensji do kogoś że korzysta z GL-a. Szkoda owszem, że np. nie umie dobrze grać inaczej, wkurza tym GL-em innych, ale to nie jego wina.Gra tym czym lubi, umie, a że nie umie niczym innym - życie. Jedyne co można robić, to nie powielać schematu żeby nie sprowadzić gry tylko do "tub" czy G18-stek akimbo. W rzeczywistości, noob to byłby gracz, który raz, że totalnie nie umie celować (nawet z tuby), dwa że nie zna kompletnie map, trzy że robi wszystko tylko nie to co powinien (a choćby wykonywanie zadań w ramach trybu gry), przeszkadza swoim własnym graczom np. blokując przejścia wąskie itd. itd. Ktoś kto nie zna generalnie zasad czy ma do nich lekceważący stosunek, a nie ktoś kto owszem zna je i wykorzystuje tylko te najprostsze, walące po najmniejszej linii oporu. Ja nie zachęcam tutaj do poddawaniu się tej tendencji, ludzi z GL-ami i rzygałkami już w zupełności wystarczy, ale ciskanie się "że to noobskie, to noobskie" jest wyrazem głębokiego przewrażliwienia. Jak komuś źle się gra na konkretnym serwerze przez takich graczy - to albo dostosowuje swój styl gry do gościa, albo zmienia serwer, albo np. szuka stałej ekipy do grania i gra na prywatnych serwerach, albo startuje w ligach o określonych zasadach. A jak dostaje tekstem, że jest noob bo używa tego sprzętu a nie innego to jest asertywny i nie poddaje się tego typu zaczepkom. Przeciwnikowi jest wybitnie na rękę byś latał z najgorszą w jego przekonaniu bronią, najlepiej byś w ogóle nie korzystał z dodatkowego wyposażenia czy kill-streaków. Ale to jest gra, w obrębie zasad gry - wszystko jest dozwolone. I tyle.
Rynvord napisał:
LoL. Temat o ACR i jego braku odrzutu, porównywanym do TDI Vectora. Ktoś twierdzi że takie bronie nie istnieją, a tu bullshit a przecież to jest powód ku temu by tą broń rzekomo nazywać "noobską". Jak widać ta garść ogarniętych ośmiolatków o tym nie wiedziała, że zamek nie musi być już ustawiony poziomo.
Większość graczy ma w głębokim poważaniu w którą stronę ma wygięty zamek lub lufę broń w realu TA gra nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ktoś wymyślił sobie taką a nie inną mechanikę gry
Rynvord napisał:
Dalej - zakładacie średnio co 2 dni kolejny temat, w którym rozpaczacie nad kwestią 'czy już jestem noobem, czy jeszcze nie?". Zdaje się że nie macie co poniektórzy życia, że reagujecie na byle zaczepkę chatową. Żałośnie w każdym razie to wygląda.
Nie zauważyłem aby ktoś tu rozpaczał zwłaszcza nad swym marnym losem i trudami na drodze ku noobstwu. Na zaczepki dzieci z komputera nie reaguję, ale byłem ciekaw,co doświadczeni gracze uważają na dany temat i tyle. Co do posiadania życia lub nie - sam chwilę wcześniej napisałeś (przynajmniej tak sugerował ton twej wypowiedzi) że jesteś pro bombastic fantastic gracz bo grasz już 10 lat. Może ty zastanów się nad co masz z życia (poza możliwością puszenia się i wklejania swych statów na jakichś forach)?
Rynvord napisał:
Następnie - jak Ci już zresztą pisałem - skoro jesteś "każualowym graczem" i szastasz tym wspaniałym terminem, to powinno Ci zwisać i powiewać co inni mówią bo grasz dla funu, raz na jakiś czas, a nie udowadniasz innym że jesteś "pro masta".
Tak jestem tego typu graczem - mam przegrane przez kilka miesięcy 200 godzin więc pewnie mniej niż niektórzy robią w ciągu dwóch tygodni, ale mimo to chcę grać najlepiej jak mogę i zgodnie z przyjętymi "regułami". Określenia "gracz każułalowy" użyłem cały jeden raz więc określenie szastać jest niczym nie uzasadnionym wyolbrzymieniem, którego się dopuszczasz. Proponuję sprawdzić co to słowo oznacza w jakimś słowniku (bo na Viki nie ma)
Rynvord napisał:
Co do pokolenia podpowiem Ci - jakieś parę lat temu słowo noob, a nawet newbie nie istniało, a na pewno nie istniało w gatunku FPS. Jakaś banda debili którzy przerzucili się z MMO prawdopodobnie to przyniosła.
Były inne określenia. Ponownie poza tym, że obrażasz nizanych sobie ludzi bez powodu, wpadasz w melodramatyczny ton - tak jakbyś był ostatnim oldskulowym mistrzem świta i zagadywał do sąsiada na ławeczce w parku: "Kiedyś to panie się w FPSy grało... nie to co teraz, chamstwo jeno i małolactwo, ech szkoda gadać....."
Rynvord napisał:
Tam te określenia latają w powietrzu częściej niż wulgaryzmy. Graczy EVE Online o to nie podejrzewam, podobnie większość graczy WoW'a (tam panuje jednak większa kultura),
Nawet nie wiesz o czym piszesz w WoW ludzie na siebie nie bluzgają - pewnie bo obie walczące frakcje nie mają możliwości bezpośredniego komunikowania się ze sobą. Gdyby nie to rozwiązanie na czacie byłby jeden wielki Flug
Rynvord napisał:
I uwierz mi że gram w inne, a nie tylko w MW2. Podejrzewam też że nim komputer pierwszy zobaczyłeś już grałem w W3D czy też inne perełki od Id.
Nigdy niczego nie zakładaj z góry, jeśli nie jesteś tego w 100% pewny bo możesz się bardzo zdziwić. Tak się składa, że swój pierwszy komputer miałem w rok po tym jak sir C. Sinclair w roku 1982 pokazał światu cudo z gumową klawiaturą, które na zawsze zmieniło oblicze rozrywki na świecie. (nadal mam to cudeńko) Więc ostro sobie pogrywałem (o Panie jakie wtedy były gry, a gracze jacy, ech szkoda gadać...) zanim J Carmack dorósł i wpadł na pomysł stworzenia Commander Keen, że o perełkach spod znaku id software nie wspomnę. Byłeś już wtedy na świecie, czy dopiero tata spotkał mamę?
Rynvord napisał:
Jak najbardziej "każualowo". Pozdrawiam i jak będzie trzeba to polecę dobrego psychologa bo widzę że by się przydał.
Dziękuje za troskę, ale mam sprawdzonego psychologa, który pomaga mi dojść do siebie po czytaniu wypowiedzi rożnych "ciekawych ludzi" na forach.
Rynvord napisał:
ADD:
Dodam jeszcze może, bo zaraz mnie jakiś nadgorliwy skryto-moderator pozwie o spam i offtop - gra jest grą, taką ją stworzył IW. To że taka a nie inna bron jest dostępna - to tylko i wyłącznie sprawka twórców. To że gracze korzystają sobie z ACR-ów, RPD, innych dobrodziejstw - ich zbójeckie prawo, nie oszukują w żaden sposób, wybierają w pewnym sensie skuteczne metody, choć irytujące innych graczy. MW2, przynajmniej w moim odczuciu nie jest grą idealną. Nie jest nawet bardzo dobry jeśli chodzi o zbalansowanie broni (powód? a choćby brak beta-testów). Prawdopodobnie też, gdyby, podkreślam, istniał zwykły model sieciowy, każdy szanujący się turniej czy ladder określiłby jasne zasady co jest dozwolone a co nie. Zresztą - to się dzieje w jakimś sensie, np. na CB. Jeśli jednak nie gra się na ladderach czy turniejach, nie można mieć pretensji do kogoś że korzysta z GL-a. Szkoda owszem, że np. nie umie dobrze grać inaczej, wkurza tym GL-em innych, ale to nie jego wina.Gra tym czym lubi, umie, a że nie umie niczym innym - życie. Jedyne co można robić, to nie powielać schematu żeby nie sprowadzić gry tylko do "tub" czy G18-stek akimbo. W rzeczywistości, noob to byłby gracz, który raz, że totalnie nie umie celować (nawet z tuby), dwa że nie zna kompletnie map, trzy że robi wszystko tylko nie to co powinien (a choćby wykonywanie zadań w ramach trybu gry), przeszkadza swoim własnym graczom np. blokując przejścia wąskie itd. itd. Ktoś kto nie zna generalnie zasad czy ma do nich lekceważący stosunek, a nie ktoś kto owszem zna je i wykorzystuje tylko te najprostsze, walące po najmniejszej linii oporu. Ja nie zachęcam tutaj do poddawaniu się tej tendencji, ludzi z GL-ami i rzygałkami już w zupełności wystarczy, ale ciskanie się "że to noobskie, to noobskie" jest wyrazem głębokiego przewrażliwienia. Jak komuś źle się gra na konkretnym serwerze przez takich graczy - to albo dostosowuje swój styl gry do gościa, albo zmienia serwer, albo np. szuka stałej ekipy do grania i gra na prywatnych serwerach, albo startuje w ligach o określonych zasadach. A jak dostaje tekstem, że jest noob bo używa tego sprzętu a nie innego to jest asertywny i nie poddaje się tego typu zaczepkom. Przeciwnikowi jest wybitnie na rękę byś latał z najgorszą w jego przekonaniu bronią, najlepiej byś w ogóle nie korzystał z dodatkowego wyposażenia czy kill-streaków. Ale to jest gra, w obrębie zasad gry - wszystko jest dozwolone. I tyle.
WOW i po przebrnięciu przez 40 tysięcy literek wreszcie coś napisane na temat i nawet z sensem
Pozdrawiam nieustająco każułalowo
Arghor napisał:
Większość graczy ma w głębokim poważaniu w którą stronę ma wygięty zamek lub lufę broń w realu TA gra nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, ktoś wymyślił sobie taką a nie inną mechanikę gry
To niech Ci nieliczni nie powołują się na rzekome nieistnienie takich konstrukcji w kontekście tego czy jakaś broń jest "noobska" czy nie. O tym jest rozmowa w przypadku ACR-a.
Arghor napisał:
Nie zauważyłem aby ktoś tu rozpaczał zwłaszcza nad swym marnym losem i trudami na drodze ku noobstwu. Na zaczepki dzieci z komputera nie reaguję, ale byłem ciekaw,co doświadczeni gracze uważają na dany temat i tyle.
To skorzystaj z opcji "szukaj". Sobie poczytasz co jest rzekomo noob, co nie jest i że jedyna słuszna "księga" reguł to te z CB. A, HC też noobskie jest, jakbyś nie wiedział. Przynajmniej według niektórych.
Arghor napisał:
że jesteś pro bombastic fantastic gracz bo grasz już 10 lat. Może ty zastanów się nad co masz z życia (poza możliwością puszenia się i wklejania swych statów na jakichś forach)?
Ciekawa teoria co do tego grania, ale mam prośbę, wrzuć mi tu swój tok rozumowania. Bo ja nigdzie nie napisałem że gram zawodowo w MW2 na tych turniejach co to ich nie idzie zrobić z uwagi na model sieciowy. Doświadczenie nie przekłada się na poziom gry zawsze i ja nie mam zamiaru uchodzić za zawodowca. Ale jak chcesz brnąć w temat doświadczenia to zapraszam, nie wątpię że mam większe od Ciebie (i w MW2 i ogólnie w shooterach). Z tym że może już na PW żeby nie zaśmiecać tego wątku.
Arghor napisał:
i zgodnie z przyjętymi "regułami".
Reguły w tej grze są jasne - masz dostępny zakres broni, sprzętu, fizykę, mapy, cel gry - grasz. Nie obchodzi Cię czy używasz GL, czy G18 akimbo. To wciąż to nieszczęsne "każualowe" granie.
Arghor napisał:
Określenia "gracz każułalowy" użyłem cały jeden raz więc określenie szastać jest niczym nie uzasadnionym wyolbrzymieniem, którego się dopuszczasz. Proponuję sprawdzić co to słowo oznacza w jakimś słowniku (bo na Viki nie ma)
Proponuje sobie wbić do głowy że nie ma Vikipedii tylko jest Wikipedia. Ale to detal. Tak samo jak termin casual player i casual game (swoją drogą, jest na Wiki, więc gratuluje umiejętności wyszukiwania informacji) formalnie powstały również kilka lat temu, wcześniej stosowało się inne nazwy (4F choćby) na taką grę, a jeszcze wcześniej jeszcze inne. No ale przychodzą tacy specjaliści i tworzą kolejne teorie i określenia. Podobnie jak określenia typu newbe-noob.
Więc przestań robić z siebie znawcę bo nim nie jesteś.
Arghor napisał:
Były inne określenia. Ponownie poza tym, że obrażasz nizanych sobie ludzi bez powodu, wpadasz w melodramatyczny ton - tak jakbyś był ostatnim oldskulowym mistrzem świta
Owszem były, i była kultura. Ale za młody jesteś chłopcze złoty żeby pamiętać te czasy więc może oszczędzę Ci bajek na ten temat. Wystarczy że nie podoba mi się to i mam pełne prawo to wyartykułować.
Arghor napisał:
Gdyby nie to rozwiązanie na czacie byłby jeden wielki Flug
Dobrze że nie Flood przypadkiem, odetchnąłem z ulgą.
Arghor napisał:
Nigdy niczego nie zakładaj z góry, jeśli nie jesteś tego w 100% pewny bo możesz się bardzo zdziwić. Tak się składa, że swój pierwszy komputer miałem w rok po tym jak sir C. Sinclair w roku 1982 pokazał światu cudo z gumową klawiaturą, które na zawsze zmieniło oblicze rozrywki na świecie. (nadal mam to cudeńko) Więc ostro sobie pogrywałem (o Panie jakie wtedy były gry, a gracze jacy, ech szkoda gadać...) zanim J Carmack dorósł i wpadł na pomysł stworzenia Commander Keen, że o perełkach spod znaku id software nie wspomnę. Byłeś już wtedy na świecie, czy dopiero tata spotkał mamę?
Masz rację, założę że sobie zerknąłeś do Wiki. A jak takiś wiekowy to pewnie i na Eniacku już rżnąłeś... pytanie tylko w co...
A nawet jeśli, to może lepiej wróć do Spectruma, skoro tak pociesznie Ci się grało dziadku.
Arghor napisał:
Dziękuje za troskę, ale mam sprawdzonego psychologa, który pomaga mi dojść do siebie po czytaniu wypowiedzi rożnych "ciekawych ludzi" na forach.
To dobrze że ktoś dba o Twoje zdrowie. Pewnie byś już korknął od tych wszystkich postów które musisz czytać a które tak Cię uderzają.
Arghor napisał:
WOW i po przebrnięciu przez 40 tysięcy literek wreszcie coś napisane na temat i nawet z sensem
Sens to by był jakbyś kiedyś się zapoznał z tym - http://www.tinyurl.pl?xdGGUyAb - wówczas może zrozumiałbyś sens wcześniejszych postów.
Pozdrawiam.
Jak chcecie sobie podyskutować to proponuje wymienić sie numerami gg bądź innego komunikatora, a nie robić gigantyczny nikomu nie potrzebny, nic nie wnoszący spam
na wielką skalę.
Chciałem edytować mój ostatni post ale zniknął gdzieś nad waszymi "wypracowaniami".
Proszę moderatora o zrobienie porządku z tym spamem.
Rynvord napisał:
Arghor napisał:
WOW i po przebrnięciu przez 40 tysięcy literek wreszcie coś napisane na temat i nawet z sensemSens to by był jakbyś kiedyś się zapoznał z tym - http://www.tinyurl.pl?xdGGUyAb - wówczas może zrozumiałbyś sens wcześniejszych postów.
szkoda z tobą gadać - bo albo masz problemy emocjonalne, albo czytać nie umiesz, ewentualnie pewne ograniczenia nie pozwalają ci dostrzec faktycznego stanu rzeczy - w zdaniu, które zacytowałeś jest napisane, że z sensem i na temat odpisałeś na postawione w pierwszym poście pytanie. W zamian potrafisz zrewanżować się tylko kiepskiej jakości złośliwostką - żenada
Proszę jakiegoś miłego Pana Moderatora o zamknięcie tematu bo jak będzie otwarty to spam może trwać
No widzisz. Zrozumiałeś tylko jeden blok tekstu i dalej sądzisz że wszystko wcześniej minęło się z tematem. Bywa, ja Ci na nakazuję korzystać z szarych komórek. I czemu niby zamykać? Tu jest dużo wypowiedzi na temat. Nasz mały offtopowy wątek "złośliwostkowy" moderator zapewne i tak zaora, więc nie panikuj.
Dziś zostałem nazwany noobem (o)Scara, hahaha xD, więc jakby tak każdy wypisał co go spotkało to okazało by się, że każda broń jest noobowska.
,,Ja za ciebie, ty za mnie - tak to działa
Bo mamy tylko siebie, aż ucichną działa
Kurs doświadczeń, fizyczne i psychiczne blizny
Tu nie ma nie, mówisz - ku chwale ojczyzny
I ruszasz na patrol\"
Eldo
miszelooo napisał:
Dziś zostałem nazwany noobem (o)Scara, hahaha xD, więc jakby tak każdy wypisał co go spotkało to okazało by się, że każda broń jest noobowska.
You've got the point. I właśnie dlatego, jeśli gra się dla czystej rozrywki a nie o złote gacie, należy lekceważyć te komentarz. A jeśli ktoś chce być przyzwoity podczas gry to sam uzna że takie Rzygałki18 akimbo czy GL można odpuścić.
Powiem krotko i na temat. Wbilem dzisiaj mojego pierwszego nuka (jupi) wlasnie ACR-em i nie ma w tej broni nic noobskiego i nikt mnie nie wyzywal od ACR noobow itp. tylko napisali gg i nice i tyle..
` 7 uP napisał:
Ja to osobiście lubie nadal ACR tylko ze wzgledu na wyzwania. Po mnie splywa, ze mnie ktos wyzwie od noobow. Mnie wyzwali od nooba jak mialem tube (wyzwanie robilem) ale przy ACR nie zdarzylo mi sie :)
osobiscie to wyzywam od noobow kazdego kto uzywa tuby. wiem ze niektorzy musza uzyc granatnika aby ukonczyc wyzwanie, ale od tego jest ffa, a nie s&d lub tdm...
co do ACR, to moim zdaniem jest to zbyt celna bron przeznaczona dla osob ktore dopiero zaczynaja grac w strzelanki
Forum legend:
.
Powered by Agora © Copyright 2007 - 2009 jvitals! All rights reserved.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać wiadomości