Otóż drodzy moi gracze ciekaw jestem, czy używacie tarczy?

Ja osobiście tak - lubię stanowić credit to team, a tarcza daje taką możliwość bardzo skutecznie. Niemniej jest to także robota trochę niewdzięczna ze względu na to, że w gruncie rzeczy nikt nie pilnuje ci tyłka ani boków (może inaczej: rzadko kiedy)a i możliwości eliminacji wrogów są dość ograniczone (tarcza zadaje jakieś koszmarnie niskie obrażenia), chociaż z pomocą mego miotanego noża już z niejednej opresji udało mi się wyjść.

A teraz najbardziej podstawowy powód by zaśmiecać to forum moimi wypocinami: Może tak jak w temacie o Spec-ops - stworzylibyśmy listę shielderów - graczy, którzy poświęcając swoje KR bronią innych idąc w krzyżowy ogień przeciwnika tylko po to by ktoś inny mógł ich pozabijać? Być może wydaje wam się to głupie, lub noob'owe, ale bieganie z tarczą i z uzbrojonym sojusznikiem daje naprawdę sporo frajdy i nie małą przyjemność.

PS: Tak - zobaczyć napisa "gąbka - przyjąłeś 1000/10000 naboi na tarczę" albo dowiedzieć się, że jest się niezniszczalnym bo trzeci raz przetrwało się bezpośrednią eksplozję bywa warte włożonego trudu.

Takoż ja uczynię:
SteamID: Urdhgag (dodajcie śmiało - może nie jestem pro, ale jak nie zaczniemy ćwiczyć to nie będziemy nigdy)
Vento/Teamspeak: jak macie serwer to też)
Xfire: brak
Uzbrojenie/Perki: tarcza/granatnik/nóż/Scavenger(pro)Padlinożerca (pro)/LightweightWaga lekka/Commando(pro)Komandos(pro)

Zawszem rad użyczyć wam mej tarczy i pozdrawiam

Urdhgag

EDIT: Coś spaprałem w ustawieniach ankiety... no nic - zaznaczajcie proszę w pierwszej opcji

Na początku używałem tarczy sporadycznie, a teraz już wcale bo mam zamiar jak najszybciej odblokować sobie lepsze bronie (mam już 32 lvl ) ale myślę że jak już ten maksymalny level nabiję to zacznę grać raz z tarczą raz ze szturmówką

Ogółem może z 3 razy udało mi się zatłuc kogoś tarczą. Ale niestety bardzo trudno o kogoś, kto z Tobą będzie współpracował.

Raczej nie myślałem o teamie zrobionym z "tarczowników" a współpracy: Mobilna ściana - Strzelec (parę razy tak się udawało z randomami)...

Dziś miałem do czynienia z taką taktyką i współpracą. :/

Już na etapie przydziału drużyn, 5 graczy drużyny przeciwnej było z tego samego klanu: x/nick/AMW/x.
Gra (TDM) toczyła się na mapie Skidrow. Dwaj gracze z tarczami zablokowali dwa wejścia do budynku, a za nimi znajdowali się strzelcy, którzy zdejmowali strzałem odchodzących przeciwników. Tarczownicy musieli mieć też tarcze pirotechniczne - granaty nie skutkowały.
Kolesiowi, który próbował podejść ich z granatnikiem dostało się od noobów itp.
Korzystali też z desantu taktycznego, bo wszystkie respawny były w bronionym przez nich budynku.

Dla mnie mecz zakończył się zdobyciem:

- tytułu Toskyczny - w/w po jakichś 6 minutach gry odpalili Atom,
- 5 pkt. dla wyzwań: Siewca mroku i Usunięcie taktyczne - udało mi się wrzucić kilka granatów przez okno

Jak więc widać taktyka, w odpowiedniej lokacji i przy właściwym współdziałaniu skuteczna.

Tarcza jest dobra, tylko trzeba umiec nia grac. Niektórzy mowia czasem tarcza jest do niczego nie da sie nia grac.. to nie tarcza jest slaba tylko my ! Kilkanacie minut temu gralem z tarcza i jakis dupek zaczal mnie wyzywac od ciot (po angielsku...) wkurzylo mnie to ale co poradzisz.. Mysli ze jak ma acr to jest najlepszy

Tarcza jest świetna ale jest pewien warunek:
- nie możesz grać sam
Ponieważ 2 typów zabije cie bez problemu nawet jak stanie w kącie.
Ja preferuje jeszcze tarcze przeciw wybuchom ( jeśli biorce tarcze ) bo wtedy nawet jak ktoś centralnie na tarcze nalepi semteks nie zginiemy no ze bliskie zagorzenie

tarcza bylaby zarabista gdyby na hita zabijala a jak 2 razy trzeba goscia walnac :/ ale i tak mi sie podoba