Ja jetem raczej przeciwnikiem RPG, bliskiego zagrożenia, tuby i tym podobnych, ale kiedy gram tarczą i patrze jak 3-4 gości stoi jeden koło drugiego i przeładowuje to aż żal nie skorzystać. Przepraszam bardzo ale kiedy ktoś przeładowuje swój LKM, patrząc się na mnie z nadzieją, że będę grzecznie czekał aż znowu zacznie strzelać to muszę go brutalnie rozczarować.

Kiedyś była tu na forum dość szczegółowa instrukcja jak dobrać się do plików dźwiękowych z MW2 ale z niewyjaśnionych powodów znikła. Została tylko zakładka Muzyka/Dźwięki w dziale poświęconym tej części CoD'a. Pewnie to Kotick wywęszył że gdzieś są łamane prawa autorskie i napuścił na admina całą zgraje swoich prawników

Moim faworytem jest Sgt. Folley i szkolenie w strzelaniu - "ELIMINATE DOWN YOUR TARGETS BY AIMING DOWN YOUR SIGHTS, BY AIMING DOWN YOUR SIGHTS, ELIMINATE DOWN YOUR TARGETS BY AIMING YOUR TARGETS! " A tak serio to Favela.

M240 z termalem na Scrapyard z jednej prostej przyczyny - strzelanie w poprzek mapki uniemożliwia dym z płonącej ciężarówki, zwykle widzi się rushera z UMP gdy jest już za późno. A z termalem to czysta frajda na tej mapce, chociaż ogólnie nie jestem zwolennikiem termowizji.

To tarczy polecam RPG 7 na slota i kieszonkostwo - czeka się aż wrogowie zwabieni tarczą stracą na chwilę czujność/przeładowują a wtedy BUMMM! - kieszonkostwo pro daje szybszą zmianę broni więc taka akcja trwa max 2 sekundy. Inny wariant to padlinożerca i rzucanie C4 gdy wróg przeładowuje. Tarcza skupia graczy - to zawsze widać - jeśli tarczownik ma też tarczę pirotechniczną i jest dobrze ustawiony to naprawdę ciężko go ruszyć, ale widziałem kilka akcji "specjalistów" - pierwsze idą flashe, potem jeden biegnie w lewo drugi w prawo, nagle obaj wyjmują AA12 i zabawa skończona.

Co do wektora się nie zgodzę spotkałem kiedyś gościa który grał klasą Vector z tłumikiem, ninja, moc obalająca i maraton.
Na mapkach miejskich aż strach było pojedynczo wychodzić z respa.
Drugi wariant to opracowany przezemnie Knifer-Killer Vector + akimbo + szybkostrzelność + moc obalająca. Żaden nie dobiegał mimo wagi lekkiej maratonu i komandosaB) . Niestety działa tylko na Rustcie Scrapyardzie i Skidrow.

FALem to mało grałem na HC, na normalnym trybie broń naprawdę nie jest zła.

Ale jeśli chodzi o bycie hardkorem to granie z mp5k i celownikiem termowizyjnym jest moim zdaniem na 1 miejscu.

Zauważyłem, że większość graczy na multi gra tylko ogólnie przyjętymi schematami - jak rush to ump/g18 akimbo, jak szturmówka to m4/ACR/tar-21/SCAR-H, a kiedy potrzeba LMG zawsze na pierwszy plan wysuwa się RPD z chwytem. Tymczasem dużo naprawdę dobrych broni jest niedocenianych - chociażby M16A4, M240, czy USP.45 akimbo.

Spróbujcie pograć trochę z każdą bronią, ale nie 2-3 mecze tylko kilkaset fragów z danej giwery. Każdemu pasuje inna broń, ale zalety niektórych odkrywa się dopiero po jakimś czasie. Ja np. po przejściu w prestiż nie miałem mojego ukochanego ACRa więc musiałem sporo kombinować z weponami i perkami. Dzięki temu udało mi się znaleźć kilka prawdziwych "perełek" takich jak wyżej wspomniane USP akimbo połączone z kieszonkostwem, mocą obalającą i pewnym celowaniem. Na dystansie do 10m totalna kosiara, broń idealna do walki w budynkach. Płacz g18 noobków - bezcenne.

M240 z chwytem i celownikiem termowizyjnym - miodzio - cały Scrapyard jest mój gdy tego używam.
M16A4 z celownikiem laserowym - po oponowaniu jest prawe tak celna jak ACR.


Ale są bronie dla których nie mogłem znaleźć zastosowania pomimo najszczerszych chęci - np. L86 - szybkostrzelność niska, celność jak w mp5, a z biodra nie da się strzelać, nawet chwyt niewiele pomaga. Podobnie rzecz ma się z FN2000 - odrzut czyni tą broń po prostu zbyt nieprzewidywalną by była skuteczna.

A co wy o tym myślicie ? Pochwalcie się swoimi odkryciami

Moim skromnym zdaniem prawdziwy snajper w MW2 nie używa snajperek semi-auto (np, m21 , m82) bo tylko Intervention wyrabia skilla - wiesz, że gdy nie trafisz nie będzie raczej szans na poprawkę - widać to zwłaszcza przy pojedynkach snajperów.
Są aż 4 techniki grania ze snajperką :
- Quick-Scope/Fast Scope - przycelowanie, strzał i oddalenia zanim pojawi się celownik - jeśli się to opanuje w przyzwoitym stopniu to na średnie i bliskie dystanse śmiało można konkurować z graczami uzbrojonymi w broń maszynową.
-Hard Scope - długotrwałe celowanie w jeden punkt, zwykle jakieś przejście, flagę, lub punkt do przejęcia. Jest to bardzo dobra strategia na dalekie i bardzo dalekie dystanse, a w połączeniu z perkiem pewne celowanie pro można stabilizować celownik naprawdę długo.
-No Scope - to raczej nie taktyka, a ostatnia deska ratunku snajpera "złapanego" na bliskim dystansie - o dziwo czasem całkiem skuteczne.
- ???-Scope - nie wim jaka jest tego oficjalna nazwa- jest to coś pomiędzy Quick, a Fast-Scope - wychylenie się zza osłony 0,5 sekundy przycelowania z celownikiem - strzał - i znowu na glebę - osobiście stosuję tą taktykę i uzyskuje całkiem przyzwoite rezultaty.
Mam nadzieję, ze pomogłem.