Kasparoł, bo kiedyś owe dodatki były dodatkami. Dzisiaj wg mnie jest to zwykła próba wyłudzenia jak największych pieniędzy (rekordy, $$$, tylko to się liczy, gracze są na drugim miejscu, a powinni być traktowani na równi z tymi dwoma rzeczami lub nawet inwersja). Rozumiem, że można chcieć pieniędzy za DLC, ale w świetle ost. CoD'ów to zwykła porażka. Nie kupiłem żadnego DLC do BO ponieważ gra jest słabo zoptymalizowana. Po co mi nowe mapy jak gra freezuje? Owszem, patche coś poprawiły, ale nadal jest to problem nr. 1. Dziękowałem Makavelowi za świetny cfg, ale gra powinna normalnie chodzić i to na najwyższych detalach, a nie że trzeba samemu kombinować by móc normalnie pograć.
Dlatego kupiłem MW3, ale znowu nie kupiłem żadnego dodatku z powodu 2 rzeczy:
1. Gameplay zrobiony tak by każdy miał równe szanse. Głupie rzeczy takie jak akimbo, deathstreaki czy klaustrofobiczne mapy na których przeważają SMG, które koszą aż miło.
2. Cziterstwo, zero wsparcia dla gry. Patche nie zmieniały nic, jedynie co dawały to dzień lub 2 dni spokojnego grania, dopóki debile niezrobiły update'a haxów.
3 raz nie dałem się już oszukać, co prawda niegrałem w BO2, ale wątpie by to była dobra gra w szczególności dla mnie.
(5 map, 1 tryb i 1 broń) raczej nie można nazwać tego dodatkiem, bo to jest DLC. Dodatek to np. Lord of Destruction do Diablo 2, Noc Kruka do Gothic'a 2, Dungeon Editor dany za friko do Legend of Grimrock, gra na allegro kosztuje 15 zł. (Key). AH pracuje nad dodatkiem, niewiadomo czy będzie płatny czy też nie, ale jeśli tak to wątpie by kosztował więcej niż 20 zł. Jakby BO chodziło normalnie to bym miał już wszystkie DLC kupione, a MW3 nie zajmowałoby mi miejsca na półce bo tego szajsu bym poprostu nie kupił.
Filmik jednym będzie się podobał, drugim nie.