British Board Of Film Classification, organizacja zajmująca się klasyfikacją i cenzurą filmów i gier w UK, przyznała Call Of Duty: Black Ops kategorię "18", zdradzając przy okazji kilka detali z gry (w tym miejscu uprzedzamy o spoilerach w dalszej części wiadomości).
BBFC opisało Black Ops jako "militarny FPS, w którym gracz wciela się w rolę uczestnika elitarnego oddziału operacyjnego C.I.A podczas Zimnej Wojny i ma za zadanie powstrzymać zagrożenie ze strony Sowieckiego projektu broni chemicznej". BBFC przyznało "18" za ilość krwi, brutalność oraz niecenzuralne wyrazy. Używane wulgaryzmy kwalifikują się do kategorii "15", jednak częstość ich używania w grze nie pozwala zejść poniżej "18" (najczęściej używane jest oczywiście f*ck). Z łagodniejszych wyrazów usłyszymy wielokrotnie "bastard", "shit" oraz "bitch".
Brutalność nie pozostawia jednak w oczach organizacji już żadnych wątpliwości. "Przemoc przejawia się w zaangażowaniu gracza w walkę z użyciem broni palnej, materiałów wybuchowych oraz większych karabinów i wyrzutni, w które zaopatrzone są łodzie, helikoptery oraz pojazdy. Gracz ma również dostęp do broni białej, którą wykorzystuje do cichych zabójstw i walki wręcz. Walka jest intensywna, a widok z pierwszej osoby wzmacnia odbiór ataków, widocznych jako rozbryzgi krwi, których wielkość zależy od rodzaju broni i odległości. Bardziej śmiercionośne uzbrojenie może powodować rozczłonkowanie wroga, którego można również podpalić".
Ponadto w grze będą takie "możliwości" jak używanie zwłok jako tarczy oraz podcinanie gardeł, co w niektórych scenach zobaczymy niemal z chirurgiczną precyzją. Dodatkowo nieinteraktywne przerywniki są często przepełnione krwią, przykładowo zabójstwo polityka, które obejrzymy w zwolnionym tempie.
« poprzednia | następna » |
---|