Andy Murray, jeden z lepszych tenisistów na świecie (aktualnie na 4 miejscu w rankingu), tak bardzo polubił nową grę od Infinyty Ward, że przesiadywał przy niej nawet 8 godzin dziennie, zapominając o całym swiecie. Niestety jego dziewczyna Kim Sears tego nie wytrzymała i pożegnała go grzecznie, zostawiając go z jego Playstation 3 i ukochaną grą Modern Warfare 2.
Zastanawiam się, czy ta gra jest tego warta? Wypowiedzcie się na ten temat.
« poprzednia | następna » |
---|