Ice-T to raper, aktor oraz... zapalony gracz. Uwielbia Call Of Duty oraz przestrzega, że chwalenie się przed dziewczyną statystykami z gry, z pewnością jej nie zaimponuje.
"Ludzie nie rozumieją, że przemysł gier wideo wybuchł zaraz obok przemysłu hip-hop" - powiedział Ice-T. "Gry wideo, hip-hop, skateboard; wszystko to objawiło się w latach 80-tych. Miałem wszystko: Atari, Segę...". Ice-T posiada również automaty z platformówkami. Jednak to wszystko to przeszłość, teraz jego uwaga skupia się tylko wokół Call Of Duty. "Grałem w mnóstwo gier - Battlefield, Medal Of Honor - mają świetną kampanię, ale w multi nie czuć, że stajesz się coraz lepszy. Odwrotnie jest w Call Of Duty, tutaj widać, że grasz coraz lepiej".
"Mam klan w Call Of Duty, ale kiedy zaczynasz gadać o statystykach - g...o mnie to obchodzi. Zamierzasz podrywać laski nawijając jej o swoim kill/death ratio? To nie ma znaczenia (...) Ludzie wpadają zbyt głęboko w gry". Klan Ice-T to SMG, czyli "Sex, Money, and Guns" - jak mówi raper "To co sprawia, że świat się kręci". Może kiedyś spotkacie się z nim lub innymi klanowiczami w grze. A w klanie jest nie byle kto. Oprócz ludzi z całego świata (lider to niejaki Coleman z Anglii), razem z Ice-T przed konsolami Xbox 360 zasiadają m.in. Warren G i Xzibit.
| « poprzednia | następna » |
|---|
