Call of Duty: Black Ops wprowadza nowy system animacji twarzy (zobacz: Call Of Duty Black Ops rozwiązuje problem doliny niesamowitości), który według twórców będzie tak realistyczny, że ciężko będzie zachować spokój przy niektórych zabójstwach.
"Zmieniliśmy całkowicie sposób w jaki dokonujemy animacji twarzy" - powiedział Dave Anthony. "Niektóre rzeczy, które zrobiliśmy z Garym Oldmanem są niesamowite". Jednak dyrektor animacji Dominique Drozdz ma nieco inne zdanie i uważa, że animacje są zbyt dobre: "W niektórych miejscach posunięto się zbyt daleko" - powiedział. "Przykładowo zabicie wynikające z fabuły, gdzie trzeba było skręcić kark. To było zbyt wiele. Podcinanie gardła jest okropne, ale to było jeszcze gorsze" - dodał Dominique Drozdz.
Jeszcze niedawno gry wojenne były uważane za mało realistyczne. Czyżby twórcy przekroczyli już ten etap?