Podczas rozmowy z serwisem CVG - Josh Olin oświadczył, że największe trudności w grze pojawiły się gdy dodano punkty COD oraz mocniejsze bronie.
"To było naprawdę trudne, ale naszemu zespołowi udało się osiągnąć zamierzony cel. Było ciężko, naprawdę wiele rzeczy przyczyniło się do tego, że odpowiednie wyważenie rozgrywki stanowiło dla nas wyzwanie. Takie rzeczy jak nabywanie i wydawanie punktów COD czy punktów doświadczenia zawsze są trudne do zbalansowania. Dodając tyle rzeczy, które możesz nabyć musisz zrównoważyć nie tylko siłę poszczególnych broni i profitów, ale również to ile będą one kosztować."
JD_2020 dodał również, że gdyby nie podział grupy Treyarch na ludzi od singla i multi, wszystko by było znacznie trudniejsze.
"Prawie dwa lata temu zupełnie zmienił się proces produkcyjny, wszystko zostało zreorganizowane. Dzięki temu od samego początku prac nad Black Ops mamy dedykowane zespoły, które zajmują się wyłącznie kampanią dla pojedynczego gracza lub trybem sieciowym. Mają konkretne zadania i nic nie zakłóca ich uwagi. Ludzie zajmujący się multiplayerem mogą skupić na dopieszczeniu rozgrywek sieciowych do granic możliwości."